Cyfry, wszędzie cyfry. W szkole dostajemy stopnie, przechodzimy
do kolejnej klasy. Za towar płacimy określoną kwotę. Czy nie tak samo jest w sporcie?
Ilość pompek, wyciśnięty ciężar, czas biegu, długość dystansu. Chcemy tego czy nie, liczby będą mieć
znacznie. To one pozwalają określić nasz poziom, niezależnie czy naszym celem
jest siła, kondycja albo smuklejsza sylwetka. Nawet ci, którzy dostali
‘łaskę’ nieprzejmowania się cyframi, przyznają, że są one pomocne. Podobnie z
odżywaniem: po opanowaniu i ugruntowaniu podstaw (polecamy lekturę 10
nawyków SŻ) niektórym z nas będzie potrzebne wkroczenie na ‘wyższy poziom odżywiania’.
kolejny poziom
Następny poziom żywieniowy zarezerwowany jest dla tych,
którzy stawiają sobie bardzo ‘agresywne’, zawodnicze cele takie jak
jednoprocentowa ilość tkanki tłuszczowej, bardzo niska waga, szczegółowa optymalizacja odżywiania w czasie
cykli treningowych, wyjazdów i zawodów albo po prostu chcą się sprawdzić sami
dla siebie.
Warunkiem wkroczenia na wyższy poziom
odżywiania jest:
- odpowiednie doświadczenie treningowe,
- wiedza na temat odżywiania,
- stosowanie podstawowych zasad,
- umiejętność dokonywania odpowiednich wyborów żywieniowych, przygotowywania posiłków i radzenia sobie w trudnych sytuacjach.
- optymalne zdrowe i sprawne oraz kompozycja ciała na poziomie ~12-15% tkanki tłuszczowej dla mężczyzn i ~17-19% dla kobiet;
- ponadprzeciętna dyscyplina, gotowość do kontroli swojego sposobu odżywiania (poszczególne składniki, kalorie itd.) i trzymania się planu w 95%.
Zaawansowane strategie żywienia sportowego przeznaczone są
dla nielicznych, nie tylko ze względów psychologicznych. Głównie z uwagi na
fakt, że większość z nas może odnieść
świetne rezultaty:
- stosując 10 nawyków SZTUKI ŻYWIENIA (opisane tutaj)
- kładąc szczególny nacisk na zasadę świadomego jedzenia (więcej tutaj),
- wybierając nieprzetworzoną ‘całą’ żywność (więcej tutaj),
- dobierając odpowiednio źródło energii (7. nawyk SŻ).
czym są
zaawansowane strategie?
Do najpopularniejszych
zaawansowanych strategii należą diety:
- bardzo niskokaloryczna (15-25 kcal/kg m.c.),
- bardzo niskowęglowodanowa,
- dieta wysokowęglowodanowa,
- interwałowe posty.
Rygorystyczne strategie można stosować na krótką metę w celu
osiągnięcia szczytu formy, czy ‘sprawdzenia się’. Jednak w większości przypadków nie są odpowiednie jako długofalowe rozwiązania.
Dlaczego?
1. POTENCJALNE ZAGROŻENIE DLA ZDROWIA,
SPRAWNOŚCI I SYLWETKI.
Niektóre z nich mogą prowadzić do niedoborów niezbędnych
składników, spowolnić metabolizm, zaburzyć gospodarkę hormonalną, zwolnić
wymianę komórkową i tak dalej…
Dla przykładu, długofalowe ograniczenie kalorii, białka,
tłuszczów lub/i węglowodanów (np. zawodnik stosuje taką dietę kilka miesięcy
przed zawodami) może wpłynąć negatywnie na metabolizm. Zaburzony zostaje system
hormonalny. Efektem może być spowolnienie
metabolizmu, produkcji hormonów tarczycy, zmniejszanie aktywności sympatycznego
układu nerwowego, zmniejszenie
spontanicznej codziennej aktywności (NEAT), poziomu leptyny, testosteronu, progesteronu, estradiolu i in. hormonów reprodukcyjnych poprzez
zachwianie homeostazy osi podwzgórze-przysadka-nadnercza (Douyon 2002; Friedl
2000; de Rosa 1983; Klein 2000; Ahima 2000; Weyer 2001; Mansell 1988;
Kozusko 2001; Dulloo 1998). Oczywiście wszystko to może odbić się na zdrowiu,
ale koniec końców również spowolnić
adaptację treningową i optymalizację kompozycji ciała.
2. WZGLĘDY PSYCHOLOGICZNE,
PRAKTYCZNE I SPOŁECZNE.
Zaawansowane strategie wymagają precyzji, dokładnej kontroli
- o co nie jest łatwo w rocznym cyklu życia. Chodzi o wszelkie planowane (lub
nie) wydarzenia i zmiany życiowe (praca, ślub, urodziny, przeprowadzki, zmiana
celów treningowych itp.). Do jednych z największych zagrożeń należy pogłębienie tendencji anorektycznych czy
bulimicznych u osób ze skłonnością do tego typu zachowań.
Scenariuszy, plusów i minusów jest wiele, a temat ten można
by rozwinąć w samodzielny artykuł. Najważniejsze to zapamiętać, że
NIEWIELE JEST JEDNOZNACZNIE ZŁYCH ‘DIET’,
SĄ NATOMIAST NIEWŁAŚCIWIE STOSOWANE
I / LUB NIEZGODNIE Z CELAMI.
Zaawansowane strategie
żywieniowe są dla większości osób po prostu dającymi szybkie efekty narzędziami
do celu. Powinny mieć swój początek i
koniec. Dla przykładu,
wiele razy widziałem świetne
efekty stosując w pracy nisko / średnio węglowodanowe, wysokobiałkowe / wysko tłuszczowe
strategie.
Przytoczę zaskakujący fakt
dotyczący wykorzystywanej przez sportowców diety niskowęglowodanowej czy nawet
ketogenicznej. Według
przeprowadzonego badania (Ketogenic diet does not affect
strength performance in elite artistic gymnasts, JISSN, 2012) miesięczna dieta
bardzo niskowęglowodanowa (23 g dziennie) nie pogorszyła sprawności ciężko
trenujących (15-20 h / dzień) włoskich gimnastyczek.
Jednak trzeba wiedzieć, że popularne restrykcyjne niskokaloryczne, nisko węglowodanowe plany są
niezwykle obciążające dla ciała i ducha, zwłaszcza stosowane przez dłuższy
czas większej ilość treningów.
Jak nie dopuścić do
negatywnych skutków? Jednym z rozwiązań jest strategia cykliczności składników, np. najbardziej popularna
czasowa manipulacja węglowodanami lub moja propozycja czyli METABOLICZNA PULSACJA.
Czy jestem podobna/y do zawodowych sportowców? Czy mam takie
potrzeby i możliwości, zwłaszcza dyscyplinę i opiekę specjalisty? Na te pytania
trzeba koniecznie sobie odpowiedzieć. Prawdopodobna odpowiedź brzmi:
NIE. Tylko co zrobić, by mimo wszystko osiągnąć fenomenalne rezultaty?
odpowiednia
strategia
Istnieje strategia, która:
- odpowiednio zastosowana nie stanowi zagrożenia, jest mniej skomplikowana i obciążająca dla psychiki,
- jest również obowiązkowym etap przejścia z bardziej restrykcyjnych metod,
- z powodzeniem może być stosowana przez całe życie (stosuję ją do przełamania plateau nawet wyjątkowo opornych przypadków),
- może służyć do gubienia tkanki tłuszczowej / wagi, jak i budowania mięśni,
- wspomaga poprawę każdego obranego komponentu formy sportowej. Może być pomocna w wielu dyscyplinach sportu, od sportów siłowych i fitness po bardziej wytrzymałościowe, od zespołowych aż po sztuki walki, wspinanie, pływanie, biegi czy nordic walking. Służy zarówno fanom siły jak i wytrzymałości.
- dodatkowo zmniejsza nietolerancje pokarmowe / alergie, dostarcza witamin, minerałów, esencjonalnych tłuszczów i potężnych nutraceutyków.
Więcej
szczegółów na temat tej strategii w kolejnej części artykułu.
Tymczasem JEDZ ŚWIADOMIE, TRENUJ SYSTEMATYCZNIE I CIESZ SIĘ Z REZULTATÓW!
Tymczasem JEDZ ŚWIADOMIE, TRENUJ SYSTEMATYCZNIE I CIESZ SIĘ Z REZULTATÓW!
----------------------------------------------------------------
Ten
post stworzyłem specjalnie dla społeczności SZTUKI ŻYWIENIA, której i Ty jesteś
częścią. Będzie mi miło, jeśli pozostaniemy w kontakcie. Jest kilka opcji:
·
Zostaw
proszę komentarz. Dla Ciebie to
moment, a dla mnie istotna wskazówka.
·
Podziel
się tekstem ze znajomym.
----------------------------------------------------------------
ZAJRZYJ DO ŚRODKA
"ESENCJI SZTUKI ŻYWIENIA"
Aby
pobrać fragment książki "Esencja Sztuki Żywienia" w formie pliku
pdf, zapisz się na listę.
>>> KLIK <<<
>>> KLIK <<<
Marcin
Bończa-Tomaszewski – założyciel SZTUKI ŻYWIENIA, trener żywienia i
sportu. Autor książki „Esencja
Sztuki Żywienia”.
Jego specjalność to pomaganie
ludziom w pełnym wykorzystaniu potencjału ciała i umysłu, osiągnięciu sylwetki
i sprawności, z których wreszcie są zadowoleni. Jest trenerem, który dzięki
łączeniu wiedzy z różnych dziedzin, pomaga wielu kobietom, mężczyznom i topowym
sportowcom zdobyć to, co wydawało się im wcześniej niemożliwe. /więcej/
Komentarze
Prześlij komentarz