„Ćwicz
więcej, jedz mniej” oto powszechna recepta na szczupłą sylwetkę, ale dlaczego
tak rzadko skuteczna na dłuższą metę? Co tak naprawdę kryje się za trwałymi,
imponującymi przemianami?
|
Zgubić
tłuszcz. Mniej ważyć. Mieć płaski, wyrzeźbiony brzuch, więcej mięśni. Większość
osób wprowadzających drastyczne zmiany w sposobie odżywiania i treningu, na
pierwszym miejscu stawia cele estetyczne. Łatwo wpaść w sidła diet, mocnych
leków / suplementów, reżimów treningowych, zabiegów i innych skrajnych metod.
Nawet jeśli te krótkoterminowe działania przynoszą tymczasowe rezultaty w
postaci lepszego wyglądu w lustrze, to w dłuższej perspektywie odbijają się na
zdrowiu, sprawności i samopoczuciu.
Ludzka
istota składa się z materii, psychiki i ducha. Każdy z tych elementów jest równie
ważny. Szczególnie, gdy pragniemy dokonać
transformacji… ciała. Odżywianie i trening powinny poprawiać kompozycję ciała, ale
również zdrowie i sprawność. Rekomendacje typu „Ćwicz więcej, jedz mniej” nie zawsze
wystarczają. Wkładasz ogrom pracy? Masz „zdrową dietę”, świetny trening i
motywację, a upragnionych rezultatów jak nie było, tak nie ma.
twardy orzech do zgryzienia
Trzydziestoparoletnia
kobieta zgłosiła się do programu SŻ w celu utraty tkanki tłuszczowej i
zgubienia zbędnych kilogramów. Czuła ogromny spadek formy fizycznej i
psychicznej. Wiedziała sporo o zdrowym odżywianiu, konsultowała
się z specjalistami, dietetykami, a aktywność nie była jej obca - z dobrymi
wynikami regularnie trenowała wspinaczkę. Niestety wszelkie efekty były krótkoterminowe.
Po nagłym wzroście następował spadek zwieńczony uczuciem wewnętrznej wściekłości, gniewu i
poczuciem słabości. Choć regularnie ćwiczyła i dbała o
odżywianie, nigdy nie była zadowolona z sylwetki. Tym razem pragnęła długoterminowych
rezultatów. Już w trakcie 5 miesięcy programu
osiągnęła pierwszy cel: straciła 5 kg i 7,5% tłuszczu. Jednocześnie bardzo
szybko nauczyła się skutecznych nawyków, które gwarantują utrzymanie szczupłej
sylwetki i sprawności. Jednym słowem: najlepsza
transformacja 2012 roku wśród kobiet!
zdrowie + sprawność = odchudzanie
Pomagamy osiągnąć wymarzoną sylwetkę, ale podczas procesu transformacji monitorujemy i wspomagamy zdrowie oraz
sprawność. Stan Twojego zdrowia i sprawności będzie decydować, czy
utrzymasz szczupłą sylwetkę na długie lata.
ZDROWIE
Hospitalizacja,
sanatorium, przewlekłe choroby wieku podeszłego - takie skojarzenia wywołuje
hasło „poprawa zdrowia”. Drobne dolegliwości zostały uznane za normę. Nie
interesujemy się zdrowiem, dopóki jego pogorszenie nie uniemożliwi codziennego
funkcjonowania. Pozwól swojemu
organizmowi funkcjonować optymalnie, a on zaakceptuje nową, szczupłą sylwetkę i
uzna ją za ‘swoją’.
Dbanie
o zdrowie nie musi być skomplikowane. W przypadku naszej bohaterki, na pierwszy
rzut oka stan zdrowia nie był powodem do niepokoju. Jednak historia zdrowia, testy
i badania kazały zwrócić na tę kwestię szczególną uwagę. Lekarz rodzinny nie
doszukał się większych nieprawidłowości i z trudem został namówiony na zlecenie
dodatkowych badań. W tym przypadku nasza detektywistyczna intuicja nie
zawiodła.
Nieoptymalny poziom żelaza, TIBC, ferrytyny, transferyny,
ALT, profilu lipidowego, CRP, witamin i minerałów. Do
tego wynik naszego testu systemów metabolicznych, który ujawnił symptomy, do
których K. się po prostu przyzwyczaiła: ból w czasie miesiączki, nagłe
przybieranie wody w organizmie, alergia, problemy z układem pokarmowym. Wszystko
to potwierdziło deficyty mikro i makroskładników oraz dysproporcje
hormonalne. Na szczęście po szybkiej interwencji
i dwóch miesiącach nowego planu żywieniowego wyniki badań krwi się poprawiły, a
symptomy ustąpiły. Co na to nasza bohaterka?
SŻ: Jakie największe korzyści odniosłaś
na polu zdrowia?
Poprawa parametrów krwi. Wzrost możliwości regeneracyjnych organizmu i
oczywiście dobre samopoczucie.
SŻ: Masz
zdiagnozowaną alergię, przez co ściśle ograniczałaś swój jadłospis. Jak jest
teraz?
Moja dieta poszerzyła się o wiele produktów. Stała się zróżnicowana i
dzięki temu zdrowa i smaczna. Uwielbiam wołowinę,
orzechy, awokado. Polubiłam bardzo superszejki oraz wołowinę z warzywami. Sposób odżywiania zmienił się diametralnie. Jem
wszystko, co lubię i to kompletnie bez wyrzeczeń.
SŻ:
Jakie suplementy uważasz za najważniejsze?
Wydaje mi się, że jednym z najważniejszych suplementów
jest tran. Następne w kolejności wymieniłabym witaminy i mikroelementy oraz BCAA.
TRENING
W
przypadku aktywności, jednym z głównych celów był plan, który przyniesie efekty,
ale nie nadwyręży regeneracji, ponieważ styl życia stawiał wiele wyzwań:
pełnoetatowa, angażująca praca, mieszkanie z dala od centrum i godziny spędzone
na dojazdach. W przeszłości dużo trenowała, choć dopadało ją szybkie zmęczenie,
kontuzje palców i spadki formy. W dodatku była przekonana, że w jej wieku nie można wejść na wyższy poziom. W tej
sytuacji postawiliśmy na stabilny progres, wyleczenie i zapobieganie kolejnym urazom
jak i specyficzny trening dopasowany do wspinaczkowych celów.
A
przede wszystkim, chodziło o dobrą zabawę i odpoczynek.
Z
tygodnia na tydzień, z miesiąca na miesiąc forma i kondycja rosły. Dla
przykładu, 2-3 podciągnięcia na drążku zmieniły się w 5, a później 8. Wzmocniły
się mięśnie brzucha, pleców i poprawiła kondycja.
SŻ:
Co sądzisz o nowych treningach?
Treningi po pierwsze nie były bardzo obciążające i nie były nudne. A przede wszystkim były skuteczne.
SŻ:
Co według Ciebie jest najważniejsze w
treningu?
Trzeba go lubić i trzymać się planu.
SŻ:
Jaki jest Twój ulubiony trening i
ćwiczenie?
Najlepszym i chyba
dającym największe przełożenie na wzrost siły mięśni jest most.
KOMPOZYCJA CIAŁA
Tutaj fakty mówią
same za siebie!
data:
|
08.10.2012
|
21.03.2013
|
waga:
|
57,2
|
52,6
|
% tk.tł.
|
24
|
16,5
|
FAŁDOMIERZ mm
|
||
klatka
|
6
|
3
|
linia
pachowa środkowa
|
10
|
4
|
biceps
|
7
|
3-4
|
triceps
|
10
|
8
|
nad
grzebieniem biodrowym
|
10
|
4
|
brzuch
|
14
|
5
|
udo
|
25
|
18
|
łydka
|
12
|
8
|
pod
łopatką
|
12
|
7
|
dół
pleców
|
20
|
14
|
tył
ud
|
26
|
12
|
OBWODY cm
|
||
szyja
|
34
|
32
|
ramiona
|
105
|
102
|
klatka
|
87
|
82
|
talia
1, wcięcie
|
72
|
65
|
talia
2, pępek
|
78
|
72
|
biodra
|
96
|
90
|
ramię
|
28
|
29
|
udo
|
55,5
|
50,5
|
łydka
|
33
|
32
|
SŻ:
Jakie są według Ciebie kluczowe elementy do zbudowania szczupłej sylwetki?
Trzeba naprawdę
chcieć. Podstawą jest zdrowe odżywianie i ruch.
SŻ:
Dlaczego pomimo starań tak wiele osób nie może schudnąć?
Wydaje
mi się, że ludzie cały czas traktują zdrową dietę jako wyrzeczenie, a nie
sposób odżywiania z wyboru. Tu tkwi sedno sprawy.
SŻ:
Jak to jest osiągnąć swoje sylwetkowe cele? Jak się
czujesz w nowym ciele?
Czuję
zadowolenie i satysfakcję. Zmiana jest potwierdzeniem, że podjęte decyzje były
słuszne. Daje również motywację do dalszej pracy.
podsumowanie i rekomendacje
Czego uczy nas
historia imponującej przemiany niezwykłej kobiety?
1. Wszystkie systemy w
organizmie są równie ważne. Jeśli chcesz zrzucić tkankę tłuszczową raz na zawsze, Twój plan
musi pozytywnie oddziaływać również na zdrowie.
2. Najprostszym krokiem
są regularne badania i obserwowanie
symptomów. Standardowe testy są
niewystarczające.
3. Regularne ćwiczenia
są bardzo ważne, ale jeśli chcesz wkroczyć na wyższy poziom, potrzebujesz obrać
odpowiedni plan z progresem,
wykonywać regularne testy i nauczyć
się odpoczywać.
4. Myślisz, że takie
rezultaty osiąga się jedząc ryż i pierś z kurczaka oraz spędzając wiele godzin
na bieganiu? Wiedz, że nasza bohaterka biegała 1 raz w
tygodniu po 10-15 minut i
przyrządzała różne smakołyki
m.in. placki
mocy, ciasto
migdałowo-pomarańczowe, pudding
z awokado, chleb
dyniowy z migdałami i kokosem.
Najbardziej zadowolona jestem z siły i mocy, którą osiągnęłam.
Czuję, że mam potencjał do dalszego rozwoju. To jest super.
SŻ: Jakie są największe plusy naszej współpracy do tej pory? W czym widzisz największą poprawę i co będziesz
chciała utrzymać, do czego wrócić?
Najbardziej odczuwalne i najważniejsze plusy naszej współpracy to sprawność
i sylwetka. Jednocześnie chciałabym zaznaczyć, że osiągnięte to zostało, dzięki
zbudowaniu fundamentu w postaci dobrego stanu zdrowia. Chciałabym utrzymać
wszystko :) A tak realnie, to chciałabym utrzymać dobre zdrowie i sylwetkę,
jeśli już nie tak umięśnioną, to szczupłą.
SŻ: Jakie były
Twoje odczucia w trakcie tych kilku miesięcy współpracy z trenerem SŻ?
Czułam wsparcie trenera i to, że mogę na nim polegać. Wsparcie, dzięki któremu potrafiłam uwierzyć
w siebie. To jest niesamowity komfort. Poza tym indywidualne podejście jest
nieocenione. Myślę, że takiego nigdzie nie uda się znaleźć.
SŻ: Czy
znajomi, bliscy widzieli zmianę?
Tak. Znajomi w pracy zwracali uwagę na to, że wyszczuplałam.
Wspinacze, że JEST MOC.
SŻ: Co Cię
najbardziej zaskoczyło?
Zaskoczyło mnie to, że w sumie przy niewielkim wysiłku, bo treningi
nie były wykańczające, można osiągnąć takie efekty.
SŻ: Czy
program SZTUKI ŻYWIENIA jest dla Ciebie trudny? Jakie są minusy?
Nie, ten program to przyjemność. Minusy - to że kiedyś się
skończy…
Przygoda K. ze SZTUKĄ ŻYWIENIA jeszcze się nie skończyła, więc
bądźcie czujni!
W tym miejscu chcielibyśmy bardzo podziękować naszej bohaterce za
rozmowę i zgodę na publikację. Bardzo, bardzo dziękujemy! Jesteśmy pełni
podziwu dla Twojego zapału, konsekwencji i ciężkiej pracy. Z takim podejściem
osiągniesz każdy cel!
· wybrane historie osób, które odniosły sukces >>> KLIK <<<
· coaching SŻ - pytania i odpowiedzi >>> KLIK <<<
· powrót do oferty >>> KLIK <<<
Komentarze
Prześlij komentarz