W SZTUCE ŻYWIENIA
codziennie pracujemy nad tym, by pomóc w osiągnięciu lepszego zdrowia, sylwetki
i sprawności. Lata pracy z różnymi osobami i nieustanna analiza badań pokazały,
że osiągnięcie celów w tym zakresie jest możliwe poprzez zmianę nawyków - a jest
ona możliwa dzięki właściwym strategiom. Zmianą nawyków jest również rzucanie
palenia, jedno z najczęstszych postanowień (nie tylko noworocznych, ale i
wiosennych). Czas gruntownie rozprawić się z tym tematem.
Jako były palacz wiem,
że nic tak nie denerwuje jak ciągłe mówienie o szkodliwości palenia oraz
nakłanianie do rzucenia nałogu. Z drugiej jednak strony, czy ktoś z Was
przeanalizował kiedyś wpływ na organizm substancji znajdujących się w dymie
tytoniowym? Jak wiemy jest ich około 4000… Przypuszczam, że (tak jak ja kiedyś)
rozkoszujecie się papierosem w kompletnej nieświadomości.
Rozprawmy się zatem z
kilkoma mitami dotyczącymi metabolicznych efektów zażywania nikotyny
oraz sprawdźmy, czy może działać pozytywnie (!). Spójrzmy na zjawisko palenia
chłodnym naukowym okiem. Zapraszam serdecznie, nie tylko palaczy, ale też
wszystkich ciekawskich. Nie będzie krwi ani straszenia, tym niemniej obiecuję,
że będzie bardzo ciekawie.
PIERWSZE SKRZYPCE TYTONIOWEJ ORKIESTRY
Na początku przyjrzyjmy
się nikotynie, substancji grającej pierwsze skrzypce w tytoniowej
orkiestrze. Jest to związek psychoaktywny, mający duże powinowactwo do
receptorów N-acetylocholinergicznych. Receptory te rozsiane są w całym
organizmie i za ich pośrednictwem nikotyna działa zarówno w centralnym układzie
nerwowym (gdzie wywołuje szereg zmian w neurobiologicznej funkcji mózgu) jak i
w obwodowych narządach takich jak przewód pokarmowy, mięśnie czy skóra.
Nikotyna w niewielkich dawkach stymuluje autonomiczny układ nerwowy (AUN),
który odpowiada za funkcje organizmu niezależne od naszej woli (jak oddychanie,
trawienie etc.). W szczególności pobudzana jest część współczulna AUN, czego
skutkiem jest przyspieszenie akcji serca, objętości wyrzutowej (ilość krwi
wtłaczanej przez jedną z komór serca do odpowiedniego zbiornika tętniczego w
czasie pojedynczego skurczu serca), wzrost ciśnienia krwi i krążenia w obrębie
naczyń wieńcowych. Oprócz tego zwiększeniu ulega przepływ krwi przez
mięśnie oraz metabolizm tkanki tłuszczowej. Badania naukowe sugerują również,
że nikotyna poprawia krótkotrwale zdolności motoryczne, uwagę oraz pamięć [1].
Kiedy najczęściej
sięgamy po papierosy? No jasne, kiedy jesteśmy zdenerwowani - by się uspokoić -
lub żeby się zrelaksować. Powszechnie uważa się, że papierosy mają działanie
uspokajające - to mit! Nikotyna jest silnym stymulatorem i w dawce
zażywanej za pomocą papierosa ma działanie pobudzające! To dlaczego w takich
sytuacjach najbardziej chce się palić? Wydaje się, że sięganie po papierosy w
określonych okolicznościach jest efektem psychologicznych mechanizmów
uzależnienia, a nie fizycznym zapotrzebowaniem na daną substancję.
IDEALNA UŻYWKA?
Skoro nikotyna jest
środkiem stymulującym, to może powinniśmy zażywać ją przed pracą lub
treningami? Przecież łatwo dostępne są preparaty czystej nikotyny w postaci
e-papierosów, gum do żucia, plastrów czy snusa. Może wydawać się to idealnym
rozwiązaniem, szczególnie że rola czystej nikotyny w wywoływaniu negatywnych
skutków zdrowotnych palenia nie jest do końca jasna. Przyjmuje się, że za
większością z nich stoją substancje smoliste, benzen lub tlenek węgla obecne w
dymie papierosowym. Niestety nie jest to takie oczywiste. Najnowsze doniesienia
sugerują znaczącą rolę nikotyny w patogenezie raka jelita grubego oraz
miażdżycy [2], [3].
Nie wolno zapominać też
o właściwościach uzależniających. Co prawda objawy odstawienia w tym
przypadku są raczej subtelne w porównaniu do innych popularnych substancji
psychoaktywnych np. alkoholu (delirium tremens). Inny objaw uzależnienia,
czyli tolerancja, jest dużo wyraźniejszy. W wyniku łączenia się nikotyny z
receptorami N-acetylocholinergicznymi dochodzi do zwiększania ich ilości w
mózgu. Potrzeba coraz więcej substancji, by pobudzić większą ilość receptorów.
Ogólnoustrojowe efekty jej zażywania stają się coraz mniej wyraźne, a nikotyna
w większych dawkach działa hamująco na układ nerwowy. Mogą pojawiać się bóle
i zawroty głowy, nudności, światłowstręt. Mimo to zawodnicy różnych
dyscyplin coraz częściej sięgają po ten stymulant [4]. Z tego powodu WADA
(World Anti-Doping Agency) rozpoczęło w 2013 program monitorowania nikotyny w
celu określenia możliwości używania jej jako środka dopingującego w sporcie
(!).
CZY WARTO PALIĆ?
Za wszelką cenę staram
się uniknąć typowego dla lekarza moralizatorskiego tonu, zatem na to pytanie
będziecie musieli odpowiedzieć sami. Warto palić? Czy to się opłaca? O
negatywnych skutkach palenia trąbią wszędzie i jestem pewny, że znacie je
doskonale. Teraz wiecie też trochę więcej o działaniu nikotyny na organizm oraz
jej pozytywnych (z pewnego punktu widzenia) efektach. Jestem bardzo ciekawy,
jakie są wasze wnioski po lekturze tego tekstu. Serdecznie zapraszam do
komentowania i już dziś zachęcam do śledzenia dalszego ciągu tego cyklu
artykułów.
ADAM LEBIEDIEW - trener SZTUKI ŻYWIENIA, absolwent I Wydziału Lekarskiego Uniwersytetu Medycznego w Lublinie. Entuzjasta świadomego i zdrowego stylu życia. Miłośnik wspinaczki sportowej. Muzyk. /więcej/
Palisz i chcesz rzucić, a może masz już ten krok za sobą - podziel się swoim doświadczeniem.
Znasz kogoś, komu przydadzą się wskazówki od SZTUKI ŻYWIENIA - będziemy wdzięczni za udostępnienie tego artykułu.
ADAM LEBIEDIEW - trener SZTUKI ŻYWIENIA, absolwent I Wydziału Lekarskiego Uniwersytetu Medycznego w Lublinie. Entuzjasta świadomego i zdrowego stylu życia. Miłośnik wspinaczki sportowej. Muzyk. /więcej/
Dziękujemy,
że zajrzałeś na stronę SZTUKI ŻYWIENIA. Będzie nam miło, jeśli pozostaniemy w
kontakcie. Jest kilka opcji:
·
Zostaw
proszę komentarz. Dla Ciebie to
moment, a dla nas istotna wskazówka.
·
Podziel
się tekstem ze znajomym – odpowiednie wtyczki znajdziesz na górze i na dole
wpisu.
[1] Nutt, D.; King, L. A.; Saulsbury, W.; Blakemore, C. (2007). Development of a rational scale to assess the harm of drugs of potential misuse. The Lancet 369 (9566): 1047–1053.
[2] S Hand, S Edwards, I A Campbell, R Cannings, Controlled trial of three weeks nicotine replacement treatment in hospital patients also given advice and support. Thorax. 2002 Aug;57(8):715-8.link
[3] Jorenby DE, Leischow SJ, Nides MA, Rennard SI, Johnston JA, Hughes AR, Smith SS, Muramoto ML, Daughton DM, Doan K, Fiore MC, Baker TB. A controlled trial of sustained-release bupropion, a nicotine patch, or both for smoking cessation. N Engl J Med. 1999 Mar 4;340(9):685-91. link
[4] Stead LF, Perera R, Bullen C, Mant D, Hartmann-Boyce J, Cahill K, Lancaster T. Nicotine replacement therapy for smoking cessation. Cochrane Database Syst Rev. 2012 Nov 14;11:CD000146. link