Usiądź wygodnie i daj sobie 5-10 minut czasu, aby poznać sposoby na zwiększenie motywacji oraz na… najlepszy waniliowy szejk.
Tak naprawdę nie ma jednoznaczniej odpowiedzi na to pytanie. Już od
starożytnych czasów zajmowano się tą kwestią. Zaowocowało to wieloma różnymi
podejściami aż do współczesnych metod terapeutycznych, wizualizacji, medytacji
i technik
oddechowych.
Współczesne czasy przyniosły nam też badania sprawdzające to,
jak stan umysłu wpływa na fizjologię. Przytoczę fascynujący przykład z badania przeprowadzanego w 2011 roku (Crum AJ, Corbin
WR, Brownell KD, Salovey P. Mind over milkshakes: mindsets, not just
nutrients, determine ghrelin response. Health Psychol. 2011
Jul;30(4):424-9).
Stworzono 2 waniliowe szejki.
Pierwszy został określony jako „zaspokajający”, pyszny i kremowy, co
wskazywało na to, że daje satysfakcję. Na opakowaniu była informacja o
zawartości 620 kalorii, dużej ilości tłuszczu i cukru.
Drugi nazwano SensiShake. Dostarczał 140 kalorii, mało tłuszczu, cukru,
węglowodanów.
Badanym podano oba szejki, ale w odpowiednim odstępie czasowym. Poproszono,
aby za każdym razem, przed wypiciem dokładnie przeanalizowali etykietę na
opakowaniu każdego produktu.
Następnie w odstępach czasowych (20, 60 i 90 minut) pobierano im krew i
mierzono poziom greliny (poziom greliny we krwi wzrasta gdy nie jemy, natomiast
ulega obniżeniu po posiłku). To był pomiar obiektywny.
Po wypiciu „fit” szejka badani mówili, że nie czują satysfakcji i dalej są
głodni. Zupełnie odwrotnie było w przypadku „hedonistycznego szejka”, po
którego spożyciu te same osoby czuły się nasycone i usatysfakcjonowane.
Pamiętajmy: TO BYŁY IDENTYCZNE NAPOJE…
To nie koniec ciekawostek. Jak już wspomniałem, w trakcie badania mierzono
poziom greliny – hormonu odpowiedzialnego za apetyt.
- Kiedy badani myśleli, że piją niskokaloryczny dietetyczny szejk, poziom greliny w ich organizmach był wyższy.
- Gdy badani myśleli, że piją „bombę kaloryczną”, wtedy poziom greliny obniżał się, przekazując mózgowi sygnał „Jestem najedzony, dziękuję.”
Pamiętajmy:
TO BYŁY IDENTYCZNE NAPOJE… tylko inaczej opisane.
Jeżeli myśli wpłynęły na przynajmniej jeden hormon, to co
byśmy odkryli mierząc poziom innych markerów?
Przy okazji zajrzyj
do artykułu i dowiedz się, ile biomarkerów ulega zmianom wskutek stanu
umysłu. Jedna z tabel pokazuje to, jaki wpływ mają aspekty psychospołeczne na
fizjologię, poprzez regulację markerów, które do tej pory należały do dziedzin
biochemii i farmakologii.
Badanie z szejkami pokazało, że siła efektu placebo jest
naprawdę potężna. A można to wykorzystać na swoją korzyść!
Negatywne
myśli... Ile to razy towarzyszyły każdemu z nas, kiedy:
- mieliśmy przygotować zdrowszy posiłek,
- iść poćwiczyć, kiedy nie ma było ładnej pogody,
- pójść wcześniej spać,
- przeczytać coś wartościowego, zamiast wejść na portal albo kanał X, Y, X,
- spróbować czegoś, co do tej pory uznawaliśmy za niesmaczne,
- skonfrontować się ze swoimi słabościami,
- i wiele innych sytuacji, kiedy to zmiana myślenia ułatwia codzienne funkcjonowanie.
W
tych i innych sytuacjach pomocne staje się 8 bohaterskich nawyków. Dlatego
przygotowaliśmy „ściągawkę”, która pomoże o nich pamiętać. W pliku dostępne są
2 formaty:
- mały, podręczny
- A4 (np. do powieszenia w widocznym miejscu)
ABY POBRAĆ „ŚCIĄGAWKĘ”
KLIKNIJ W PONIŻSZĄ GRAFIKĘ
Dla mnie jedno jest pewne. Następnym razem i ja postaram się patrzeć na
jedzenie czy picie, które czasem kojarzy się z brakiem satysfakcji, tak by
dawało mi 100% tego, czego akurat potrzebuję :-)
Jestem ciekaw, jakie masz przemyślenia na ten temat i jak możesz
wykorzystać te informacje w swojej sytuacji?
----------------------------------------------------------------
Ten post stworzyłem specjalnie dla społeczności SZTUKI ŻYWIENIA, której i Ty jesteś częścią. Będzie mi miło, jeśli pozostaniemy w kontakcie. Jest kilka opcji:
· Zostaw proszę komentarz. Dla Ciebie to moment, a dla mnie istotna wskazówka.
· Polub fanpage SŻ na Facebooku, dzięki temu będziesz na bieżąco.
· Podziel się tekstem ze znajomym.
· Możesz śledzić SŻ na Instagramie.
· Nowości przypinamy też na Pinterest.
· Dołącz do Newslettera SZTUKI ŻYWIENIA.
----------------------------------------------------------------
Marcin Bończa-Tomaszewski – założyciel SZTUKI ŻYWIENIA, trener żywienia i sportu. Autor książki „Esencja Sztuki Żywienia”.
Jego specjalność to pomaganie
ludziom w pełnym wykorzystaniu potencjału ciała i umysłu, osiągnięciu sylwetki
i sprawności, z których wreszcie są zadowoleni. Jest trenerem, który dzięki
łączeniu wiedzy z różnych dziedzin, pomaga wielu kobietom, mężczyznom i topowym
sportowcom zdobyć to, co wydawało się im wcześniej niemożliwe. /więcej/
Komentarze
Prześlij komentarz