antykataboliczny omlet z malinami






 
fot. Michalina Bończa-Tomaszewska


Wiadomo, omlet jest dobry o każdej porze dnia (a szczególnie w mniej pośpieszny sobotni lub niedzielny poranek). Taki jajeczny placek dostarcza najcenniejszych składników odżywczych, szybko hamuje katabolizm nocny, ma działanie stymulujące (duża ilość aminokwasów, np. tyrozyny, leucyny w jajkach) i daje energię na cały dzień.

Jajka (super żywność) zapewniające dziewięć niezbędnych aminokwasów. Oprócz wysokiej jakości protein, takie śniadanie dostarczy zeaksantynę i luteinę (antyoksydanty wspomagające wzrok i chroniące go przed uszkodzeniami spowodowanymi przez wolne rodniki) oraz cholinę pomagającą przeciwdziałać akumulacji cholesterolu w wątrobie (więcej o cholesterolu tutaj).

Nadszedł sezon na maliny - dzięki nim i kiełkom nie zabraknie błonnika, magnezu, wapnia, manganu, potasu, witaminy C, antocyjanów oraz wykazującego antynowotworowe właściwości kwasu elagowego. Na zdrowie.

fot. Michalina Bończa-Tomaszewska



antykataboliczny omlet z malinami
składniki na omlet

  • 2 całe jajka, najlepiej z wolnego wybiegu
  • 3 białka jaj
  • opcjonalnie 1 łyżeczka ksylitolu (tzw. cukier brzozowy) lub stewia do smaku
  • ½ kubka malin (poza sezonem mogą być mrożone)
  • 1 kubek kiełków, np. lucerny
  • olej kokosowy do smażenia (jeśli potrzeba)


składniki na sos

  • 1 kubek malin
  • 2 łyżki wody
  • 1 łyżeczka ksylitolu lub stewia do smaku


PRZYGOTOWANIE
Myjemy jajka i wbijamy do miski. Dodajemy ksylitol i mieszamy energicznie widelcem lub trzepaczką. Na rozgrzaną patelnię wlewamy ubite jajka, a na wierzchu rozkładamy garść malin (kilka możemy zostawić do dekoracji). Smażymy na średnim ogniu do momentu, aż omlet zetnie się i zrumieni od spodu. W międzyczasie miksujemy (np. ręcznym blenderem) składniki sosu.

Gotowy omlet zsuwamy na talerz. Na połowie układamy kiełki, polewamy częścią sosu i składamy placek na pół. Skrapiamy pozostałym sosem malinowym i układamy kilka malin.

fot. Michalina Bończa-Tomaszewska



ŚREDNIA WARTOŚĆ ODŻYWCZA
277 kcal, 25 g białka, 24 g węglowodanów (13 g błonnika), 10 g tłuszczu (bez oleju kokosowego).


WSKAZÓWKI I OPCJE
  • Poza sezonem warto sięgnąć po mrożone maliny. W takim przypadku, aby zrobić sos, podgrzewamy je w małym garnku z 2 łyżkami wody i miksujemy po lekkim ostudzeniu.
  • Omlet smakuje równie dobrze z innymi sezonowymi owocami, np. truskawkami, jagodami, borówkami, brzoskwiniami albo mieszanymi owocami leśnymi.
  • Ksylitol można zastąpić inną substancją słodzącą (m.in. stewią, tagatozą, erytrytolem, miodem) według dostępności i swoich celów.
  • Inny pomysł na jajka: śniadanie mistrzów. jajka z patelni


Więcej przepisów SZTUKI ŻYWIENIA pod tym linkiem.


JEDZ ŚWIADOMIE, TRENUJ SYSTEMATYCZNIE I CIESZ SIĘ Z REZULTATÓW!



Jadacie omlety? Macie własny sprawdzony przepis? Jakie są Wasze ulubione dodatki?



P.S. A za kulisami SŻ bywało i tak…. :-)






Komentarze

  1. Co robicie z niewykorzystanymi żółtkami? Macie jakiś patent? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za pytanie :-)
      Oto niektóre rozwiązania.

      - Odłożyć do zamykanego pojemnika albo słoiczka i zużyć do innego posiłku

      - Roztrzepać z ulubionymi przyprawami. Wrzucić na drugą patelnię i usmażyć ‘placek’ – po wystudzeniu można go przechowywać w lodówce (ew. zamrozić) i wykorzystać do innego dania / jako przekąskę, składnik mniejszego posiłku.

      - Ponoć jajka można mrozić; sami tego nie robiliśmy, ale znawcy opisują, że samo żółtko gorzej się mrozi („Jeśli chodzi o żółtko, po rozmrożeniu może być ono bardziej kleiste niż przed zamrożeniem. Aby tego uniknąć, do żółtka należy dodać szczyptę soli lub cukru, na każde całe mrożone jajko lub na każde 2 mrożone żółtka. Pamiętajcie jednak o odpowiednim oznaczeniu jajka – czy jest „na słono” czy „na słodko”, aby użyć go później do odpowiedniej potrawy. Takie jajka można przechowywać w zamrażarce nawet do 6-ściu miesięcy. Jeśli chodzi o rozmrożenie jajek to należy robić to w lodówce, gdzie proces ten postępuje powoli i nie gwałtownie.”)

      - Można także w ogóle nie oddzielać żółtek, tylko zastosować całe jajka. A jeśli potrzebujesz większej ilości protein, to dodatkowo możesz dostarczyć je z innych źródeł.
      Metoda oddzielania białek od żółtek sprawdza się głównie u tych, którzy potrzebują i pragną precyzyjnie kontrolować ilość kalorii, jak i proporcje B, T, W czyli makroskładników .

      Mam nadzieję, że te wskazówki będą pomocne.

      Pozdrawiam
      Marcin Bończa-Tomaszewski

      Usuń

Prześlij komentarz