 |
| graf. Michalina Bończa-Tomaszewska |
Tym razem dzielimy się z Wami ĆWICZENIEM, które
wielu osobom pomogło bezstresowo spędzić ten świąteczny czas,
rozpoczynając budowanie formy życia na następny rok.
Ze względu na trochę bardziej wymagające warunki, to dobry czas na
doskonalenie nauki „łamania zasad”. Jeśli znasz już zasadę
planowania odstępstw i stosujesz ją od pewnego czasu, pora na
zastosowanie jej w trudniejszych warunkach. Chodzi o to, by być realistą i nie
obiecywać sobie ‘świątecznego postu’, tylko świadomie kontrolować swoje nawyki
- dzięki temu nawyki nie będą kontrolować nas. Pomocne jest odpowiedzenie sobie
(i zapisanie odpowiedzi) na poniższe pytania.
PLANUJĘ Z WYPRZEDZENIEM SWÓJ SUKCES I ODSTĘPSTWA OD PLANU…
RÓWNIEŻ W CZASIE ŚWIĄT.
1. Jak będzie wyglądał mój czas świąt?
Czy tradycyjnie będą to pojedyncze dni (np.
Wigilia, Boże Narodzenie, II dzień Świąt, Sylwester i Nowy Rok)? Czy może inne
dni w styczniu oraz lutym poświęcisz na spotkania z rodziną, znajomymi lub
wyjazdy? Niezależnie, co i jak będziesz robić, zaplanuj mniej więcej najważniejsze
wydarzenia.
2. Jakie okoliczności i wydarzenia będą miały miejsce? Czy planuję w ich
trakcie odstępstwa od standardowego planu?
Możesz zaplanować tymczasową „pauzę”
od swoich skutecznych nawyków, pośrednio dokonywać najlepszych wyborów lub, bez
względu na sytuację, trzymać się swojego planu. Nie ma złych czy dobrych
wyborów. Ważne, aby ich w ogóle dokonać, a potem realizować.
3. A teraz „burza mózgu”. Wypisz wszystko „co masz w
głowie”: co chciałbyś jeść (nie tylko „niezdrowych” produktów, ale również dużej
ilości „zdrowych”), pić (w tym alkohol) i jak spędzać czas (np. oglądać filmy
do późna). Jakie są moje
ulubione świąteczne odstępstwa (m.in. dania, potrawy, imprezy)? Definiując swoje odstępstwa wypisujesz to, na co masz ochotę, a nie stanowi to
części stałego skutecznego planu.
4. Czy w tym czasie będę mieć więcej stresu (np. trudne przygotowania,
terminy, spotkania z „trudnymi osobami”, ciężkie rozmowy, namawianie do
robienia tego, czego nie chcę itp.)? Co może się wydarzyć i jak planuję sobie z
tym poradzić?
Niepokój, nadmierne napięcie, stres, mała ilość snu -
wszystko to sprawia, że tracimy nad sobą kontrolę, często (kompensując) robiąc
coś, czego w normalne sytuacji byśmy nie zrobili i nie chcemy robić. Jeśli tak jest u Ciebie, wypisz
przynajmniej jedną taką okoliczność i pomyśl, jak sobie z tym poradzisz. Pamiętaj,
odpowiedź nie musi paść od razu, a rozwiązanie może być tak proste, jak np.
spacer z pracy do domu, umówienie się z przyjacielem, wieczorna lektura zamiast
oglądanie TV.
5. Czy szykują się wydarzenia, w trakcie których nie chciał(a)bym jeść ani
pić tego, co mi nie służy, ale będzie to bardzo trudne? Jeśli tak, to jak
planuję sobie z tym poradzić?
Jeśli prawdopodobnie się nie zdarzy lub będzie to
jednorazowa sytuacja, to świetnie. Jeśli tak, to potrzeba zobaczyć, jak można zwycięsko wyjść z takiej
sytuacji.
6. Czy mam
zwyczaj zabierania do domu i przechowywania świątecznych dań / produktów
(ciast, słodyczy i innych dań, których na co dzień nie chcę jeść). Jeśli tak,
to czy taka forma „przynoszenia świąt do domu” nie wpływa negatywnie na moje
codzienne nawyki?
Bardzo często jedzenie,
które przechowujemy w domu, prędzej czy później zostanie spożyte. Pytanie, czy
masz nad tym kontrolę i chcesz je przechowywać?
 |
| fot. Michalina Bończa-Tomaszewska |
7. Jak reaguję na przyrost wagi? Na ile mam świadomość, że w tym czasie
bardzo trudno jest zachować dobrą formę, a tym bardziej tracić na tkance
tłuszczowej i wadze?
Czy jesteś osobą, która widząc kilka kilogramów więcej wadze się stresuje
i poważnie deprymuje lub zaczyna ekstremalny plan (np. post i długie biegi)?
Czy raczej cierpliwie wracasz do skutecznego planu? Jeśli należysz do pierwszej
grupy, pora przeciwdziałać temu co Ci nie służy.
8. Jak dokładnie będzie wyglądała moja aktywność w tym okresie?
Planujesz
przerwać ćwiczenia, zmniejszyć o połowę czy ruszać się jak zwykle? Niezależnie
od zamiarów, najważniejsze jest dokonanie konkretnego wyboru.
9. Na kiedy planuję pełny powrót do planu?
Długie
spotkania, pyszne dania, ulubione drinki – w odpowiedniej ilości wszystko ma
swoje miejsce i swój czas. Chcąc nie chcąc, nie mogą trwać być codziennością,
inaczej utraciłyby swój odświętny status, w końcu zabierały nastrój i energię
do działania. Czy wiesz kiedy na dobre
powrócisz do swojej codzienności?
10. W skali 0-10, na ile mam pewność, że
mój poświąteczny plan (odżywiania, ćwiczeń itd.) sprawi, że będę mieć zdrowie,
sylwetkę i sprawność takie, jakich pragnę?
Jeśli dajesz 10
lub 9, świetnie, idź z planem. Wszystko poniżej 9 oznacza, że potrzebujesz
obrać inne, bardziej pewne działania.
>>>> NIESPODZIANKA
<<<
Specjalnie dla
społeczności SZTUKI ŻYWIENIA przygotowaliśmy plik pdf z ćwiczeniami do wydruku.
>>>> DOŁĄCZ DO NEWSLETTERA <<<
>>>> DOŁĄCZ DO NEWSLETTERA <<<
----------------------------------------------------------------
Ten
post stworzyłem specjalnie dla społeczności SZTUKI ŻYWIENIA, której i Ty jesteś
częścią. Będzie mi miło, jeśli pozostaniemy w kontakcie. Jest kilka opcji:
·
Zostaw
proszę komentarz. Dla Ciebie to
moment, a dla mnie istotna wskazówka.
·
Podziel
się tekstem ze znajomym.
----------------------------------------------------------------
Marcin
Bończa-Tomaszewski – założyciel SZTUKI ŻYWIENIA, trener żywienia i
sportu.
Jego specjalność to pomaganie
ludziom w pełnym wykorzystaniu potencjału ciała i umysłu, osiągnięciu sylwetki
i sprawności, z których wreszcie są zadowoleni. Jest trenerem, który dzięki
łączeniu wiedzy z różnych dziedzin, pomaga wielu kobietom, mężczyznom i topowym
sportowcom zdobyć to, co wydawało się im wcześniej niemożliwe. /więcej/
Komentarze
Prześlij komentarz