 |
| fot. Sławek Skrzeczyński |
Często
słyszy się stwierdzenie, że za zmianę kompozycji ciała (mniej tłuszczu, więcej
mięśni) w 80% odpowiada dieta, a w 20% ćwiczenia. Spójrzmy na to inaczej. Stan
zdrowia, sylwetka i poziom sprawności są rezultatem interakcji pomiędzy różnymi
sferami życia. Optymalne odżywianie, tak jak i trening,
jest więc równie ważne i niezbędne, a tylko scalenie obu tych elementów pozwala
osiągnąć najlepszą formę.
Pozytywy ćwiczeń dostrzegają prawie wszyscy,
również lekarze, naukowcy i psycholodzy. Nic dziwnego, bo oprócz efektów widocznych
gołym okiem (jak zgrabna sylwetka), zauważyć można pozytywne działanie na
poziomie komórek i genów. Aktywność
fizyczna wydłuża życie, zwiększa wytrzymałość mięśni, stawów i kości, poprzez
zmiany hormonalne poprawia nastrój i samoocenę. Natomiast nie każda forma
ruchu, dyscyplina sportowa czy program ćwiczeń pozwalają uzyskać wszystkie
wymienione korzyści na raz.
JAK MOGĘ ROZPOZNAĆ NAJLEPSZĄ AKTYWNOŚĆ?
· Dzięki
najlepszej dla siebie aktywności możemy
poczuć się lepiej z własnym ciałem. Mamy więcej siły, mięśni, a mniej
tłuszczu. Jesteśmy w stanie wykonać ruchy i czynności, które wcześniej
sprawiały trudność, od takich jak wnoszenie siatek z zakupami, drobne prace w
domu, zabawa z dziećmi, aktywny czas na urlopie do szybkiego biegania,
podnoszenia ciężkich rzeczy, podciąganie na drążku. Dobra forma
ruchu pozwala realizować cele sportowe, jeśli masz takie ambicje.
· Wzmacnia organizm, dając większą odporność na choroby, urazy i
osłabienie.
· Trzeba
poświęcić jej tylko potrzebną ilość
czasu, na tyle, aby móc się realizować również w innych sferach życia.
· Dopóki nie
przygotowujesz się do olimpiady, program
ćwiczeń powinien być jak najprostszy, dający satysfakcję i możliwy do
realizacji w przyszłości.
Wiele praktycznych informacji na temat żywienia, aktywności, suplementacji i zdrowego stylu życia znajdziesz też w książce "Esencja Sztuki Żywienia".
