Z tego artykułu dowiesz się, co
różni kobiety od mężczyzn, co czyni je wyjątkowymi i jaki powinny obrać
kierunek, by osiągnąć optymalne zdrowie, ciało i sprawność.
Jeśli chodzi o
przełamywanie stereotypów i obalanie ‘urban legends’ bardzo lubię obserwować,
kiedy to człowiek w swym pierwotnym odruchu zaczyna się bronić i buntować.
„Przecież to niemożliwe. Uczyłem się, że jest inaczej. A poza tym widziałem na
własne oczy!”. Na szczęście ego czasem odpuszcza, porzucamy schemat
racjonalizacji i nadchodzi moment olśnienia. O co chodzi?
„KOBIETY MOGĄ
OSIĄGNĄĆ
LEPSZE WYNIKI
NIŻ MĘŻCZYŹNI”
To zdanie padło z
moich ust w trakcie luźnej rozmowy z moim dobrym kumplem. „Chyba żartujesz?!
Kobiety są humorzaste, łatwo je wytrącić z równowagi, cały czas się chce im
słodkiego. Poza tym one mają włókna wolnokurczliwe! Przecież nadają się tylko
do spokojnej pracy, lekkiego biegania, jedzenia sałat i jogurtów. No….chyba że
Bjoergen czy siostry Williams… Ale wiesz, to nie są takie typowe kobiety.” I o
mały włos wpadłbym w rytm tej tyrady, gdyby nie rozum, który mówił co innego.
Uwielbiam pomagać
facetom w osiągnięciu w najkrótszym możliwym czasie silnego, szczupłego ciała i
sprawności sportowej. Współpracowałem z kobietami i potwierdzam, że wymagają
innego podejścia, mają unikatowe cechy. Wyróżnia je system hormonalny, układ
mięśniowy, psychika. Ale jestem pewien, że:
- GDY KOBIETA DOSTAJE SZANSĘ UCZESTNICZENIA W DOBREJ WSPÓŁPRACY TRENERSKIEJ, OSIĄGA LEPSZE REZULTATY NIŻ PRZECIĘTNY MĘŻCZYZNA
- KOBIETA JEST LEPSZYM SŁUCHACZEM, W WIĘKSZYM STOPNIU TRZYMA SIĘ PLANU,
- PRZYKŁADA NALEŻYTĄ WAGĘ DO TECHNIKI WYKONYWANIA ĆWICZEŃ,
- I (CO NIEKTÓRYCH MOŻE ZASKAKIWAĆ) POTRAFI TRENOWAĆ MOCNO I SYSTEMATYCZNIE.
TRENING, ŻYWIENIE I RÓŻNICE
PSYCHOSPOŁECZNE
Przyjrzyjmy się
różnicom między kobietami i mężczyznami w różnych sferach. Kobiety z reguły nie
ogranicza mentalna blokada: nie muszą być lepsze niż wszyscy dookoła, nie muszą
osiągać najlepszych możliwych rezultatów. Ale żeby uzyskać zadowalające efekty,
kobieta potrzebuje uwierzyć i przekonać się, że intensywny trening siłowy plus
odpowiednia ilość białka i zdrowych tłuszczów jest O.K., a nie uczyni z nich
Hulka. Gdy przełamią już swoje obawy, zrozumieją jak dobrze działa „duża
dawka dobrego odżywiania i odpowiedni trening siłowy”, pracują wyjątkowo ciężko
i systematycznie.
Różnice między
kobietami a mężczyznami określa nie tylko fizjologia i psychika. Z powodów
kulturowych przypisuje się kobietom różne cechy, zajęcia czy pokarmy (płatki,
chudy jogurt) oraz zachowania (jogging = tak, ciężary = o nie!). Wiele kobiet
jest typem dawcy - poświęcając się wszystkim wokół nie znajdują czasu dla
siebie. Lekceważą więc wszelkie metody i aktywności poprawiające ich zdrowie,
ciało oraz sprawność. Często marzą o zgrabnej sylwetce, ale obawiają się zmiany
wyglądu (widoczne mięśnie)
RÓŻNICE FIZJOLOGICZNE A ĆWICZENIA
Mężczyźni marzą o
większej klatce piersiowej, ramionach i rękach. Kobiety chcą mieć smuklejsze
nogi, płaski brzuch i zwalczyć cellulit. Aby to osiągnąć, obie grupy
potrzebują równie skutecznego programu ćwiczeń opartego na systemie ‘SIR’ -
siła, intensywność, relaks.
Ciekawostką jest, że
kobiety szybciej się regenerują, wytrzymują większą objętość treningową. Do
momentu menopauzy w większym stopniu chronione są przed problemami
kardiologicznymi. I to między innymi dlatego łatwiej jest im rozpocząć trening
wytrzymałościowy – szybciej się po nim regenerują i mogą trenować częściej. Nie
oznacza to jednak, że tego rodzaju trening (np. dużo biegania / spinningu)
powinien dominować w ich programie.
Przeciętna kobieta
posiada mniej mięśni, więcej włókien wolnokurczliwych, a jej organizm wytwarza
mniej hormonów androgennych. Ale nie zmienia to faktu, że kobiety (tak jak
mężczyźni) odnoszą ogromne korzyści z treningu:
‘S’ (siła) –
głównie wielostawowe, oporowe (inaczej siłowe) ćwiczenia z własnym ciałem i/lub
ciężarami. Poziom trudności wysiłku sprawia, że w zależności od stopnia
zaawansowania możesz go wykonywać nie dłużej niż 5-30 lub 30-60 sekund i
potrzebujesz 2-5 minutowych przerw, by powtórzyć serię z podobną
intensywnością.
‘I’ – ćwiczenia kondycyjno-interwałowe np. naprzemienne
biegi (szybko-wolno), jazda na rowerze, ćwiczenia z własnym ciałem i ciężarami
oraz wszelkie ćwiczenia, które wykonujesz intensywnie (lecz nie maksymalnie) w
danej jednostce czasu (15-20 sekund lub 1-2 minuty), po czym przechodzisz do
mniejszej intensywności lub odpoczynku i powtarzasz kilkakrotnie.
- Kobietom trudniej jest stracić tkankę tłuszczową z dolnych partii ciała. Dlatego właśnie polecane są specjalne ćwiczenia interwałowe.
- Niektóre kobiety mają naturalną nierównowagę w mięśniu czworogłowym, co zwiększa ryzyko kontuzji kolan. Potrzebują więc ćwiczeń wielostawowych np. „wykrocznych”
- Do zaskakujących zalet należy to, że płeć piękna ćwicząc z dużą objętością traci mniej mięśni niż przeciętny mężczyzna, a jest w stanie tolerować większą ilość ćwiczeń podkreślających fazę ekscentryczną (kiedy opuszczamy ciężar/ciało). Prawdopodobnie wszystko za sprawą estrogenu, który ogranicza mikrourazy mięśni spowodowane tego typu treningiem.
‘R’ (relaks) - ćwiczenia aktywizująco -
regenerujące np. spacery, jazda na rowerze, gry zespołowe, zabawa z dziećmi.
Trening relaksacyjny musi być stałym elementem. Współczesna kobieta obarczona
jest licznymi obowiązkami i wyzwaniami, co naraża ją na kumulowanie się stresu.
Nabiera to szczególnego znaczenia w procesie transformacji, kiedy ucząc się
nowych nawyków zmienia się nasze ciało i umysł. Kolejną sprawą jest cykliczność
hormonów, która może powodować spadek wytrzymałości i siły, zmianę preferencji
smakowych, obniżoną odporność na stres, zmiany w wyglądzie ciała, wadze i in.
Ćwiczenia kategorii ‘R’ pomagają kobiecie odzyskać równowagę.
Wymienione różnice nie
wyczerpują tematu. Podsumuję je jednak humorystycznym stwierdzeniem:
„JEŚLI LUDZI DAŁOBY SIĘ STEROWAĆ
PILOTEM,
TO MĘSKI PILOT BYŁBY WIELKOŚCI… PUDEŁKA
ZAPAŁEK
(I MIAŁ 2 PRZYCISKI: ON I OFF),
A WYPOSAŻONY W CAŁY ZESTAW STERUJĄCY
PILOT KOBIECY BYŁBY WIELKOŚCI… LAPTOPA”.
Bo choć z mężczyznami prościej, to z kobietami inspirująco!
----------------------------------------------------------------
Ten
post stworzyłem specjalnie dla społeczności SZTUKI ŻYWIENIA, której i Ty jesteś
częścią. Będzie mi miło, jeśli pozostaniemy w kontakcie. Jest kilka opcji:
·
Zostaw
proszę komentarz. Dla Ciebie to
moment, a dla mnie istotna wskazówka.
·
Podziel
się tekstem ze znajomym.
----------------------------------------------------------------
Marcin
Bończa-Tomaszewski – założyciel SZTUKI ŻYWIENIA, trener żywienia i
sportu.
Jego specjalność to pomaganie
ludziom w pełnym wykorzystaniu potencjału ciała i umysłu, osiągnięciu sylwetki
i sprawności, z których wreszcie są zadowoleni. Jest trenerem, który dzięki
łączeniu wiedzy z różnych dziedzin, pomaga wielu kobietom, mężczyznom i topowym
sportowcom zdobyć to, co wydawało się im wcześniej niemożliwe. /więcej/
Komentarze
Prześlij komentarz