w żywieniowej dżungli. czy zdrowa żywność naprawdę dostarcza tyle składników?



Producenci „zdrowej” żywności chyba wiedzą, ze jeśli nie zastosują podobnych trików marketingowych jak firmy produkujące inne produkty, to nici ze sprzedaży na większą skalę. A przyjmuje to różny charakter.


Nie wiem jak Ty, ale ja sięgając po batonik z dodatkiem białka (więcej o batonikach proteinowych przeczytasz tutaj) albo czekoladę bez cukru, nie mam poczucia, że dokonuję świetnego wyboru, dzięki któremu będę zdrowszy, bardziej odporny czy silniejszy ;-)

Jednak są i mniej oczywiste sytuacje. Czasem nawet osoby obeznane z tematem żywienia są w stanie uwierzyć, że zjadając daną ilość produktów dostarczą optymalną ilość kluczowych witamin i minerałów.

Ostatnio trafiłem na dobrej jakości mieszankę orzechów. Zawartość nie była zjełczała (to ważne!). W dodatku nie było w niej fistaszków - same w sobie nie stanowią problemu, ale warto wiedzieć, że orzechy arachidowe są tanim surowcem i większość producentów korzysta z tego faktu, sprzedając mieszanki z przewagą fistaszków właśnie (które i tak orzechami nie są). W paczce były: nerkowce (znasz lody z nerkowców?), orzechy brazylijskie, orzechy włoskie i migdały.

Informacje z tyłu opakowania miały za zadanie przekonać mnie, że składniki odżywcze znajdujące się w tej kompozycji orzechów pomagają utrzymać lepszą odporność, skórę, włosy i paznokcie, zmniejszyć uczucie zmęczenia i znużenia. Wszystko to za sprawą cynku i żelaza. Tak, faktycznie to ważne dla zdrowia pierwiastki.



OK, czas spojrzeć na tabelę i… fakty.
·        Wartości odżywcze (ilość energii, tłuszczu, węglowodanów, białka i soli)  podano dla ilości 100 g i 30 g (czyli 1 porcji). Z boku widnieje referencyjna wartość % (dla porcji 30 g) spożycia dla przeciętnej osoby dorosłej (2000 kcal).
·        Ilość witaminy E i wybranych minerałów (magnezu, fosforu, żelaza, cynku) podano już tylko na 100 g. Tak samo w przypadku dziennej referencyjnej wartości spożycia witamin i minerałów dla osoby dorosłej.

W 100 g tej mieszanki orzechów jest przeciętnie:
·         4 mg cynku
·         4,1 mg żelaza

Żeby dostarczyć taką ilość musimy zjeść nie mniej niż 100 g (czyli dostarczyć 646 kcal). Dla większości osób będzie to mało praktyczne: raz – ze względu na trawienie, dwa – zwiększenie ilości dostarczonej energii.

Warto wiedzieć, że duża część cynku i żelaza w ogóle się nie przyswoi. Głównie przez (zawarty również w orzechach) kwas fitynowy - oto  uśredniona jego ilość:
·         100 g migdałów = 1270 mg kwasu fitynowego
·         100 g orzechów włoskich = 982 mg kwasu fitynowego
·         100 g orzechów brazylijskich = 1719 mg kwasu fitynowego
·         100 g orzechów laskowych = 850 mg kwasu fitynowego

Kwas fitynowy może zmniejszyć absorpcję minerałów nawet o 80%, np. cynku - o 18% na 2 mg kwasu fitynowego, o 64% na 25 mg kwasu fitynowego i aż o 82% na 250 mg tego związku.

Jedzmy więc orzechy (i inną naturalną żywność – pamiętasz o najważniejszym nawyku? >>> KLIK <<<) dla ich super tłuszczów, błonnika, różnorodnej kombinacji witamin, minerałów i fitochemikaliów, bo te składniki rzeczywiście pomagają utrzymać zdrowie i kondycję: wyregulować apetyt, usprawnić krążenie, zmniejszyć stres oksydacyjny i ryzyko nowotworów (szczególnie jelit), a nawet u mężczyzn - poprawić jakość nasienia.

Jednak nie wierzmy w zerojedynkowe przełożenie „co zjedzone – to dostarczone”. To, że zjemy X ilość Y produktu nie oznacza dostarczenia optymalnej ilości poszczególnych witamin i minerałów (a już z pewnością nie cynku i żelaza).

No… chyba że zjemy sporą ilość orzechów za jednym razem. A dodatkowo wcześniej je wymoczymy (ale o tym innym razem).


P.S.
Jeśli chcesz dowiedzieć się więcej o kwasie fitynowym, zajrzyj tutaj >>> KLIK <<<.  W międzyczasie zapraszam również do obejrzenia nowych materiałów na YouTube.



--------------------------------------------------------------------------------------
Dziękuję, że zajrzałeś na stronę SZTUKI ŻYWIENIA. Będzie mi miło, jeśli pozostaniemy w kontakcie. Jest kilka opcji:

·         Zostaw proszę komentarz. Dla Ciebie to moment, a dla mnie istotna wskazówka.
·         Polub fanpage SŻ na Facebooku, dzięki temu będziesz na bieżąco.
·         Podziel się tekstem ze znajomym – odpowiednie wtyczki znajdziesz na górze i na dole wpisu.
·         Możesz śledzić SŻ na Instagramie.
·         Nowości przypinamy też na Pinterest.
·         Dołącz do Newslettera SZTUKI ŻYWIENIA.

--------------------------------------------------------------------------------------

Marcin Bończa-Tomaszewski – założyciel SZTUKI ŻYWIENIA, trener żywienia i sportu.


Jego specjalność to pomaganie ludziom w pełnym wykorzystaniu potencjału ciała i umysłu, osiągnięciu sylwetki i sprawności, z których wreszcie są zadowoleni. Jest trenerem, który dzięki łączeniu wiedzy z różnych dziedzin, pomaga wielu kobietom, mężczyznom i topowym sportowcom zdobyć to, co wydawało się im wcześniej niemożliwe. /więcej/











WYBRANA LITERATURA
American Society of Clinical Oncology (ASCO), Chance of colon cancer recurrence nearly cut in half in people who eat nuts, ScienceDaily, 2017 May 18.

Levine H. et al., Temporal trends in sperm count: a systematic review and meta-regression analysis, “Human Reproduction Update” 2017 Nov 1; 23 (6): s. 646-659.

Robbins W.A. et al., Walnuts Improve Semen Quality in Men Consuming a Western-Style Diet: Randomized Control Dietary Intervention Trial 1, “Biology of Reproduction” 2012 Oct 25; 87 (4): 101.

Spaccarotella K.J., Kris-Etherton P.M., Stone W.L., et al,. The effect of walnut intake on factors related to prostate and vascular health in older men, “Nutrition journal” 2008; 7: 13.

Tey S.L., Robinson T., Gray A.R., Chisholm A.W., Brown R.C., Do dry roasting, lightly salting nuts affect their cardioprotective properties and acceptability?, “European journal of nutrition” 2017 Apr; 56 (3): s. 1025-1036.

Vinson J.A., Cai Y., Nuts, especially walnuts, have both antioxidant quantity and efficacy and exhibit significant potential health benefits, “Food & function” 2012 Feb; 3 (2): s.134-140.


Komentarze

  1. Bardzo wartościowy wpis :-) Nie możemy traktować wszystkiego tak zerojedynkowo ;-) W dzisiejszym czasie niestety wystarczy, że producent doda napis 'fit' i ludzie się na to łapią :-)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz